Zieleń błaga o wodę.Codzienne latanie z konewką - niezły trening :) .
Załączam zdjęcie stałego bywalca naszej działki.
-''Cześć! Jestem Piorun. Bawię tu już jakieś 3 miesiące. W mojej codziennej diecie znajduje się koniczyna, sałata, marchew i jeszcze więcej zieleniny, a także chlebek i ziemniaczki. Mój Pan Dziadek posadził dla mnie brukiew, żebym zimą miał co jeść. Jedyną osobą, która może mnie dotykać jest Lenka, resztę akceptuję, ale nie w takim stopniu jak ją. Lubię kicać między tujami. Obecnie szukam dziewczyny, tylko czekam na rozbudowę moich włości, aby potomstwo miało gdzie zamieszkać.''
Dzisiejszy dzień minął jak z bicza strzelił.
Przed chwilą jedliśmy obiad, a tu już trzeba myśleć o kolacji.
Zaplanowałam na jutro kilka prac. Ale nie pogniewam się jeżeli deszcz przeszkodzi mi w ich realizacji.
Lubię patrzeć jak patrzy :)
''- Powiedz ''TATA''.
- DA - DA.
- Lenka! Zawołaj tatusia.
- YYyyyyy !!! ''
Ćwiczymy mowę. :)))